
W sobotę 4 lutego 2023 r., jak co roku, w okowach mrozu i z soplami na wąsach węgorzewscy tenisiści spotkali się aby sprawdzić wzajemnie swoją zimową formę w kolejnym Zimowym Deblowym Turnieju Tenisa. Wyjątkowo – być może rozpoczynając nową tradycję – dotarli na turniej również znamienici goście zza miedzy – giżyccy weterani tego sportu. Licząc się z tym, że tegoroczna zima, zasypując ich pojazdy grubą warstwą śniegu, może im uniemożliwić szybki powrót do domu, dzielnie stawili się w trzyosobowej reprezentacji.
Pary turnieju wyłoniło zwyczajowe, sprawiedliwe losowanie: do rozstawionych, najlepszych siedmiu graczy los dopisał siedmiu jeszcze lepszych.
Do turnieju przystąpiły następujące pary:
► Paweł Kuna / Marek Adamowski
► Paweł Wincławski / Rafał Buczek
► Adrian Vittek / Zdzisław Osmański
► Karol Maciejewski / Mirosław Wiejak
► Wojciech Buraczyński / Tomasz Wróblewski
► Adam Ingielewicz / Łukasz Buraczek
► Dariusz Kusznerczuk / Zbigniew Drozd
Mecze odbyły się w systemie każdy z każdym, do dwóch wygranych setów, gdzie set stanowił super tie-break (do 10 punktów, bez przewag). Przy remisie 1:1 po pierwszych dwóch setach rozgrywany był trzeci, decydujący set – do 5 punktów (bez przewag).
Każdy z uczestników (w wieku od 17 do 73 lat) biegał po korcie około dwóch godzin, starając się przebić piłeczkę na drugą stronę siatki, trafiając przy tym w wyznaczone boisko. Pozostały czas zawodnicy spędzali na dopingowaniu innych graczy, na szlachetnym, uczciwym sędziowaniu, sportowych sporach w kwestiach typowo sędziowskich, na dyskusjach o wybranych postaciach z życia publicznego, na wzajemnej wymianie wszelkich mądrości oraz na uzupełnianiu spalonej przed chwilą tkanki tłuszczowej. Przyznać trzeba, że było czym uzupełniać. W tym miejscu należy pochwalić Koło Gospodyń Wiejskich z Klimek, które nie pozwoliły żadnemu z uczestników schudnąć tego wieczoru.
Na trybunach gościliśmy nawet żywe legendy węgorzewskiego tenisa, które swoją obecnością uświetniły imprezę.
Rozgrywki odbyły się w niezwykle przyjacielskiej atmosferze, aczkolwiek po wejściu na boisko najważniejszym stawało się pokonanie rywala, niejednokrotnie w zaciętej walce. W powietrzu czuć było napięcie przy każdej rozgrywanej piłce, jednak wysoki poziom kultury osobistej zawodników nie pozwalał w najmniejszym stopniu zmącić wspomnianej, przyjacielskiej atmosfery.
Po rozegraniu fazy zasadniczej pary z miejsc 1-6 rozegrały spotkania rozstrzygające ostateczną klasyfikację. Drugie miejsce po emocjonującym finale zajęła para Karol Maciejewski – Mirosław Wiejak. Trzecie miejsce zajęła dwuosobowa, przełamująca granice powiatów ekipa Dariusz Kusznerczuk – Zbigniew Drozd. Na najwyższym stopniu podium stanął duet Paweł Wincławski – Rafał Buczek, który pozwolił odebrać sobie w rozgrywkach tylko dwa sety.
Wyniki meczów finałowych:
mecz o 1. miejsce – Wincławski/Buczek – Maciejewski/Wiejak 2:1 (6:10, 10:8, 5:2);
mecz o 3. miejsce – Kusznerczuk/Drozd – Kuna/Adamowski 2:1 (9:10,10:6, 5:4);
mecz o 5. miejsce – Vittek/Osmański – Buraczyński/Wróblewski 2:1 (5:10, 10:6, 5:1).
Klasyfikacja końcowa turnieju zarysowała się następująco:
1. Paweł Wincławski / Rafał Buczek
2. Karol Maciejewski / Mirosław Wiejak
3. Dariusz Kusznerczuk / Zbigniew Drozd
4. Paweł Kuna / Marek Adamowski
5. Adrian Vittek / Zdzisław Osmański
6. Wojciech Buraczyński / Tomasz Wróblewski
7. Adam Ingielewicz / Łukasz Buraczek
Jak dowiedzieliśmy się później, zima była łaskawa dla naszych gości z Giżycka, którzy szczęśliwie i bez problemów wrócili do domów, podobnie jak i wszyscy pozostali uczestnicy turnieju. Dziękujemy organizatorom – w tej roli niezastąpiony debel logistyczno-organizacyjny: Paweł Kuna i Zbigniew Drozd. Dziękujemy panom tenisistom z Giżycka za udział w imprezie. Nie możemy doczekać się kolejnej edycji turnieju, która za już za niecały rok.
Tekst: Rafał Buczek, zdjęcia: Paweł Kuna
